czwartek, 27 czerwca 2013

54, Obrazki z miasta Antyutopia

wyspa zaludniona na boskim oceanie
strzela do nieba wysokim betonem
niezniszczalnych świątyń korporacji
lud modli się o niski procent
za który da się przeżyć
i kupić jeszcze jeden amulet szczęścia

pogodnie i bogato na nabrzeżach
city przepysznie ledowym nęci neonem
klimatyzator nie pozwala na udar
wille i blokowiska pod strażą zamknięte
na kartę klucza
huśtawki za siatką dziczeją

muzeum dóbr konsumpcyjnych otwarte
nocą i dniem ćmy w koszykach
gromadzą  pozłotka i tombak
rzędem za paragonem jak za ciałem chrystusa
otwierają portfele serc
ludzie głębokiej rynkowej wiary

za opłotkami dyszą ci którym szczęście
odmówiło posłuszeństwa
na ich tle miasto wygląda okazalej
miasta strzegą błękitne anioły
a te upadłe gniją niecierpliwym snem
aby zbudzić się na czas o poranku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz