środa, 5 czerwca 2013

41. ***

kobieta człapie
nogę za nogą przesuwa boleśnie
pochylona garbem życia
sunie powoli majestatycznie
na ustach zamiast pomadki modlitwa
każdy krok znaczy prośbą do boga
o mniej trosk nad rozlanym mlekiem ludzkich spraw

2 komentarze:

  1. -- inny obraz---
    kobieta wsparta o dwie laski
    lat dziewięćdziesiąt dwa
    przeklinająca swoje życie
    w oparach synowego alkoholu
    mająca pretensje do boga
    o całe zło tego świata......

    --- dwie kobiety, a jakże rożne.. przeszły przez moje życie... zostawiając ból.... zatem jaka ja będę??? ta trzecia... mająca takie wzory....

    OdpowiedzUsuń
  2. smoothoperator10 czerwca 2013 01:02

    ładny obraz ... ty? oby jak najdłużej bez laski, z pogodną twarzą i świadomością, że zrobiłaś wszystko, co możliwe

    OdpowiedzUsuń